Wiosna stawiła się w tym roku tak nagle, że zaskoczyła mnie w szlafroku i z głową jeszcze całkiem zaspaną po długim zimowym letargu. Na sprzątanie, przesadzanie i przycinania wiosenne nie było zbyt dużo czasu, więc teraz krok po kroku robię to co najpotrzebniejsze. Leszczyn i żywopłotu nie zdążyłam przesadzić, ale zdążyłam już przyciąć hortensje, lawendę i santolinę… Santolina […]